[O2] wspomaganie ruszania pod górę

[rowerek]

W takim razie nie wiem skąd ta różnica w działaniu u Ciebie _tm_, i u jakubd. Jedno wiem na pewno. Jeżeli auto ma HHC to nie ma prawa się stoczyć choćby o 1cm bo ciśnienie w układzie jest stale utrzymywane. Nie ma tak, że odpuszcza na chwile a potem znowu łapie.

[tomek]

stacza się najwyżej 2-3cm i staje jak wryty.

To nie masz HHC.
Dla pewności jeszcze spróbuj na takim wzniesieniu "pompować" pedał hamulca. Nie powinien stać się twardy

[kowal 2002]

Sprawdziłem OIIFL ( 1,9 TDI Ambiente ) ze sterownikiem 1K0 907 379 AS - niestety HHC na tym sterowniku nie działa ( da je się zakodować w LC, ale wywala błąd złego kodowania ).

EDIT:

piotrek_gdy, ty masz taki sam sterownik w swojej OIIFL RS, ciekawe czy u Ciebie ruszy HHC...

[piotrek_gdy]

kowal 2002, a co powinienem zmienic?

[jakubd]

Poprawiam swój raport co do działania HHC: oczywiście po puszczeniu hamulca nie stacza się wcale - ciśnienie w układzie hamulcowym nie zmienia się. HHC po prostu zaczyna działać przy odpowiednio dużym skosie. Czyli to ja zamieszałem. HHC jest i ma się dobrze.

[kowal 2002]

Spojrzałem wczoraj w cennik OII i jest dopisek, że do DSG7 HHC jest w standardzie!
Nie chce szukać dziury w całym, ale jeśli SAP daje za darmo coś za co normalnie chcą dopłaty to jak dla mnie jest to podejrzane :diabelski_usmiech .

[Yarwa]

Nie chce szukać dziury w całym, ale jeśli SAP daje za darmo coś za co normalnie chcą dopłaty to jak dla mnie jest to podejrzane :diabelski_usmiech .

no ale wiesz jakby nie patrzył trzeba zabulić 7300zł za DSG, tak wiec może DSG jest warte tylko 6800 a 500 to HHC. Tak więc nic za darmo.

[kowal 2002]

Yarwa, chodziło mi o to, że ktoś tu pisał, że pomimo zamówienia DSG trzeba było dopłacać do HHC. Nie wiem czy coś zmienili w cenniku ( nie mam starych tylko ten bieżący ) czy w cenniku był błąd, który potem był weryfikowany przy składaniu zamówienia ( czyli przy zamówieniu DSG automatycznie wskakiwał HHC ), czy faktycznie robili ludzi w jajo i kazali dopłacać do HHC przy DSG.

Co do zasadności HHC to kiedyś ( zanim kupiłem DSG ) pierwszy bym przyznał ( zresztą to samo słyszałem w salonie od handlowców ), że w automacie ( jaki by nie był ) HHC jest to raczej zbędny wodotrysk. A tu proszę SAP dodaje go do DSG gratis i to powiedziałbym robi to prawie "po cichu". Może mam jakieś "lęki konspiracyjne", ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że podczas prób i/lub późniejszej eksploatacji "nowej" DSG7 VW AG miało jakieś sygnały o problemach przy ruszaniu "pod górę" ( w sensie w kierunku przeciwnym niż nachylenie drogi ) i dlatego dorzucają teraz w komplecie HHC. W końcu jak by nie patrzył to DSG7 jest pewnie dużo słabsza mechanicznie ( w sensie Nm/KM ) niż stara DSG6 i może suche sprzęgło nie bardzo znosiło takie nagłe zmiany kierunku obrotowego ( ruszanie do przodu przy staczającym się do tyłu aucie ).
A może to tylko ukłon w stronę przyzwyczajeń kierowców automatów do tego, że po puszczeniu hamulca auto rusza do przodu "bez gazu" a tu zonk, bo zamiast pełzać do przodu to stacza się w tył i stłuczka gotowa :diabelski_usmiech .

[lisek1981]

A może to tylko ukłon w stronę przyzwyczajeń kierowców automatów do tego, że po puszczeniu hamulca auto rusza do przodu "bez gazu" a tu zonk, bo zamiast pełzać do przodu to stacza się w tył i stłuczka gotowa :diabelski_usmiech .

trafiles Wlasnie przy automacie HHC jest najbardziej potrzebne. Normalnie ruszajac pod gorke robisz tak jak na egzamie - czyli prawa noga na gazie i posilkujesz sie recznym. Przy DSG prawa noge masz na hamulcu i dopiero na gaz musisz ja przelozyc - przez ten czas auto moze sie lekko stoczyc w dol. Chodzi o to, zeby auto na wzniesieniu nie utrzymywalo stanu nieruchomego za pomoca slizgania (palenia) drogich sprzegiel, tylko za pomoca ciut tanszych klockow. Z punktu widzenia interesow SAP dawanie klientowi gratis czegos, na czym mogliby zarobic (albo kup HHC i wymieniaj tylko klocki, albo nie kupuj i wymieniaj takze sprzegla) jest dziwne, byc moze bali sie zbyt duzej liczby reklamacji i napraw na ich koszt - ciezko mi powiedziec, to pytanie raczej do kogos z SAP lub ewent. z dealerow.

[piotrek_gdy]

Wlasnie przy automacie HHC jest najbardziej potrzebne.

tu bym polemizował ale to będzie zbyt duży OT

[Enriquez]

W DSG się nie da sprzęgieł spalić bo są wielopłytkowe mokre. IMHO nie wyobrażam sobie, żeby je wymieniać w ogóle gdyż są zabudowane ze skrzynią.

[Grzegorz56]

HHC – (Hill Hold Control) system wspomagania ruszania pod wzniesienia dla
systemu ESP - taki jest opis w cenniku za 2010 rok i cena 600 zł.
W cenniku z 2011 r. jest odnośnik mówiący o tym, że HHC jest standardowo dokładany przy DSG.

[jakubd]

A jak sprawdzić, jaki rok modelowy (wg której specs/cennika została zlepiona) ma moja skodzinka? Zamawiałem w kwietniu, zmontowali pod koniec czerwca, odebrałem w lipcu... Czyli dokładnie na przecięciu MY2010 i MY2011.

[piotrek_gdy]

cenniku z 2011 r. jest odnośnik mówiący o tym, że HHC jest standardowo dokładany przy DSG

Grzegorz56, w DSG7 czy DSG6 też :?:

[kowal 2002]

W DSG się nie da sprzęgieł spalić bo są wielopłytkowe mokre. IMHO nie wyobrażam sobie, żeby je wymieniać w ogóle gdyż są zabudowane ze skrzynią.

Tak było w DSG 6.

W DSG 7 sprzęgło jest podwójne ( nie wielopłytkowe ) i do tego suche.

[Grzegorz56]

piotrek_gdy podali, że w DSG7
jakubd w połowie roku 2010 była zmiana z MY2010/MY2011 a jak jest w produkcji to nie wiem.

[piotrek_gdy]

w DSG7

DSg7 jest słabsze od DSG6 i może dlatego dorzucili HHC w pakiecie

[Enriquez]

No to przemyślane rozwiązania znowu z tymi sprzęgłami.

[piotrek_gdy]

przemyślane rozwiązania znowu z tymi sprzęgłami.

Enriquez, automat jest tak robiony żeby wytrzymac kilkaset tys km
podejrzewam, że większość manuali w tym czasie zalicza kilka kompletów sprzęgieł :szeroki_usmiech

[Enriquez]

nono, potrafię tą filozofię zrozumieć ze sprzęgłem mokrym wielopłytkowym, natomiast ze sprzęgłami suchymi będziesz miał co najwyżej częstotliwość 2x mniejszą a nie co kilkaset tysięcy.

[kowal 2002]

Ja mam wrażenie, że trwałość podwójnego sprzęgła będzie na poziomie zwykłego czyli jakieś 150-180 tyś maks.

[Ayu]

kowal 2002, tego się trzymajmy ale żeby jeszcze wytrzymywała DSG7 tak z 300 Nm i żeby przed wymianą sprzęgła dane nam było zmieniać auta

[Bili]

Czyli jak rozumiem to w dsg7 jest gorsze sprzęgło niż w dsg6. Redukcja kosztów czy co mieli na myśli?

[piotrek_gdy]

kowal 2002, 6 czy 7?
bo niektóre 6 śmigają już więcej niż te 180tkm :diabelski_usmiech

[kowal 2002]

piotrek_gdy, nie no mówię o DSG 7. DSG 6 sprawdziła się już dosyć dobrze.

Czy w takim razie 7 jest gorsza? Nie, jest nowocześniejsza, ale cała skrzynia jest odgórnie przewidziana przez VW jako "słabsza" niż 6. Ogólnie suche sprzęgło podwójne ( czyli takie jak w zwykłym manualu tylko "podwojone" ) jest sprawniejsze niż mokre wielopłytkowe. Z takich podstawowych różnic to jeszcze to, że w DSG 6 cała skrzynia ( przekładnia, sprzęgło, mechatronika ) była zalana jednym olejem ( ponad 7 litrów ), który musiał być bardziej uniwersalny ( dobry i dla sprzęgła i dla trybów przekładni i dla hydrauliki sterującej ). W DSG 7 skrzynia jest podzielona mechanicznie na 3 części i przekładnia jest zalana olejem przekładniowym ( 1,7 l ), sterowanie ( mechatronika ) jest zalana olejem hydraulicznym do ukł. wspomagania ( 1 l ) a sprzęgło jest suche.
Dzięki m. in. tym zmianą 7 jest mniejsza i prawie 25 kg lżejsza niż 6 ( 70kg vs. 95kg ).